Barbara i Marek Kempisty oboje warszawiacy ,choć korzenie rodzinne Marka znajdują się w pobliskim Grodnie , porzucili miejskie wygody, zgiełk i szalone miejskie życie . Basia absolwentka SGGW-AR i WAT , Marek 58 lata , byly sportowiec, judoka , brązowy medal na ME , potem antyterorysta . Sprzedali duże mieszkanie w secesyjnej kamienicy by zaryzykować i rozpocząć nowy rozdzial swego życia na prowincji. Własnymi silami , walcząc z wieloma trudnościami wybudowali ośrodek i prowadzą go już 13 sezon. Ostatnio rozszerzyli swoją działalność i otworzyli Gospodę Pasibrzuch. Można tu w przystepnej cenie rozkoszować się przysmakami zarówno z wiejskiej chałupy jak i jadanych przed laty w Białowieży w królewskim myśliwskim dworku przez naszych władców. W ośrodku panuje domowa atmosfera , swoisty rodzinny klimat co sprawia, że wypoczynekw w Centrum Intergracyjno - Wypoczynkowym OSTOJA PASIBRZUCH ma niepowtarzalny wymiar.
|

|